Powrót

- Jak się czujesz? - zapytały mnie przedwczoraj moje Kangury - Wyglądasz na wypoczętego.
Jak się czuję? Dobre pytanie. Zatem teraz będzie odrobinę poważniej.
Wiecie jak się czuję?
Czuję się tak, jakby ktoś zwrócił mi beztroską młodość, która kiedyś została mi odebrana nagle, bez zapowiedzi przez los.
I to wspaniałe móc się tak poczuć.
Głównie dzięki tym moim Kangurom właśnie :-) Dzięki kochani!
I teraz z nadzieją patrzę w przyszłość :-)

Wam też życzę dużo nadziei w Nowym Roku. I podróży do Australii oczywiście :-)))