Guantanamera

"Guantanamera, la di da, Guantanamera..." pobrzmiewało mi radośnie w głowie, kiedy jechałem na kolejną oceaniczną plażę. Tym razem była to Gunnamatta, co w języku Aborygenów oznacza Piaskowe Wzgórza. Lecz kiedy ze szczytu piaskowego wzgórza zobaczyłem plażę, nie było mi do śmiechu.

Niby plaża taka jak wszystkie, ale ten ogrom, ta siła, to spiętrzenie fal.

Podobno plaża jest genialna do surfowania, ale tylko dla doświadczonych osób. Prądy tam są tak silne, że można zabawę przypłacić życiem. Jednak nie czekałem ani chwili i pobiegłem sprawdzić, co w wodzie piszczy.

Przy okazji spotkałem Batmana, który przygotowywał się do roli w kolejnym filmie o sobie.