Na koniec moich melbourne’skich opowieści wracam jeszcze raz
do tramwajów zwracając im niejako honor. Otóż te tramwaje, które nie wzbudziły
mojego wielkiego entuzjazmu są częścią największej na świecie sieci tramwajowej!
Są tu tramwaje restauracje, tramwaje pospieszne i wolniejsze i najważniejszy
dla turystów tramwaj nr 35, który obwozi ich po obrzeżach głównej części
miasta, a miły głos informuje co mijamy i dokąd jedziemy.