Atlantyk

W ramach oddechu postanowiłem dziś uskutecznić Atlantyk. Kocham miasta, w których po niespełna godzinie mogę się znaleźć na fantastycznej plaży, mającej blisko kilometr szerokości, a do tego leżącej nad oceanem. Znów ocean i znów PRZEOGROMNE szczęście z tego powodu :-))))


Wybrałem Jones Beach z polecenia Luny w samolocie i Klaudii w Polsce


która jest po prostu rewelacyjna


Czułem się jak w raju.
Z prawej strony super dziewczyny


I z lewej strony super dziewczyny


A przede mną bezkres!