I jeszcze jedno zwierzątko

Spacerując po górach rozłożonych wokół oceanu trzeba było uważać na szczególnych mieszkańców. Raz wylądowałem z takim na głowie, kiedy zaplątałem się w jego sieć. Nie wiem kto był bardziej przerażony - on czy ja? Wielkość? Dłoń kobiety :-)