Mój statek

I nagle w porcie zobaczyłem Tommy'ego, mojego ukochanego kota z kreskówki, który był tak wielki, jak statek, na którym został namalowany.


I oczywiście, jak zwykle nadaremno próbuje złapać ptaszka.


To bardzo znany prom MS Moby Tommy kursujący koło Włoch.


Ogromna radość i dla małych i dla dużych :-)