W Neapolu są trzy zamki: Nuovo, dell'Ovo i Sant Elmo. Szczególnie te dwa pierwsze często mylą się turystom. Po pierwsze dlatego, że leżą blisko siebie, a po drugie, dlatego, że mają podobne nazwy. Jeśli lubicie, tak jak ja opowieście o muszkieterach, to pokochacie oba zamki.
Nuovo stoi bardziej na lądzie i sprawia wrażenie mniej dostępnego
Natomiast dell'Ovo stojący nieopodal na wyspie jest malowniczo-tajemniczy. Już sama nazwa brzmi tajemniczo - Zamek Jajeczny czy Zamek Jajko. I nie ma to nic wspólnego z jego kształtem.
Pomysłów dlaczego tak nazywa się ten zamek jest mnóstwo. Najbardziej znane są dwie. Pierwsza mówi o tym, że Normanowie budujący zamek wmurowali w jego fundamenty jajko. Zniszczenie jajka, a tym samym zniszczenie zamku, oznaczałoby kres miasta i Neapolu. Druga legenda głosi, że jajko należało do Wergiliusza i po jego śmierci wmurowano je w fundamenty, żeby jeszcze bardziej zamek wzmocnić.
Kiedy patrzy się ze szczytu zamku, to widać jak trudno byłoby go zdobyć i zniszczyć.
