Do Salzburga jeździ się z różnych powodów. Część jeździ tam dla Mozarta, oddać hołd mistrzowi i znaleźć natchnienie, które on tam znajdował
Inni jeżdżą tam dla Zamku, który góruje nad miastem i robi naprawdę imponujące wrażenie.
A ja pojechałem do Salzburga z ciekawości, w poszukiwaniu straconego czasu, bez specjalnych planów i w poszukiwaniu niczego. Wróciłem stamtąd ze wspaniałym hamakiem, na którym teraz leżę i myślę o tym urokliwym mieście. Ale po kolei...