Matki Boskie i wykusze

Spacerując po Norymberdze, oprócz poczucia względnego spokoju, podszytego niechlubną przeszłością miasta nie sposób zwrócić uwagi na dwie rzeczy. Jedna to piękne, misterne, drewniane wykusze na kamienicach. Perełki. Każdy inny, każdy zachwycający. Każdy stworzony dla Norymberskiej Julii, w tych okolicznościach - Heidi, która może przywoływać przez nie swojego Romea-Hansa.





Zapewne były demonstracją bogactwa właściciela kamienicy w czasach, kiedy nie było to zbyt dobrze widziane przez religijnych, protestanckich sąsiadów. Taki jeden, malusieńki element, który zaspokajał próżność mieszkańców Norymbergii. 

Druga ciekawostka to Matki Boskie umieszczane przesądnie na rogach kamienic. Co ciekawe, zarówno na tych starych


jak i tych całkiem nowych